Dziś w Kalinowej odbyło się święto plonów, które tradycyjnie oznacza zakończenie żniw. Na dożynkach bawili się mieszkańcy gminy Turek oraz miasta Turek.
Najpierw tradycyjny korowód dożynkowy, potem uroczysta msza święta polowa, aż wreszcie przekazanie chleba i zabawa z doskonałym jadłem od poszczególnych sołectw. Miejscowość Kalinowa po raz pierwszy w swej historii miała okazję być gospodarzem takiego wydarzenia.
Wójt gminy Karol Mikołajczyk podkreślił, że widząc ogromne zaangażowanie, intensywność i pomysłowość w przygotowaniu uroczystości mieszkańców miejscowości powierzenie współorganizacji dożynek było bardzo dobrą decyzja.
W trakcie dożynek można było usłyszeć tradycyjne przyśpiewki w wykonaniu zespołu Kalinowianki oraz Zespołu Pieśni i Tańca Bychlewianka. O oprawę muzyczną zadbała również orkiestra OSP w Turku.
Zaszczytną funkcję starosty i starościny tegorocznych dożynek przyjęli na siebie Elżbieta i Jacek Janikowie, małżeństwo z dwunastoletnim stażem. Oboje prowadzą 15 ha gospodarstwo, nastawione na produkcję rośliną.
W tym roku aranżacje stoisk przyciągały oko, sołectwa postawiły na akcenty inspirowane kwiatami łąkowymi oraz ferią barw pejzażu wiejskiego. A ich mieszkańcy chwalili się tym, co potrafią ugotować i upiec. Były pyszne ciasta, owocowe trunki, swojskie dania. Nic więc dziwnego, że komisji konkursowej wybrać te najsmaczniejsze nie było łatwo, ogłaszając wszystkich zwycięzcami. Z kolei do Kawęczyna na dożynki powiatowe pojedzie wieniec gospodarzy, wybrany jednogłośnie wśród wszystkich delegacji.
Dożynki zakończyła się wspólną biesiadą i zabawą taneczną z zespołem Progres.
