Radni Jacek i Mikołaj Sulkowscy (ojciec i syn) wraz Karolem Serafińskim opuścili klub “Łączy nas Turek”. Wg nich klub w radzie miasta coraz bardziej podsycał konflikty i opierał się na negatywnej polityce.
Rok temu w wyborach samorządowych środowisko skupione wokół pisowskiego starosty Dariusza Kałużnego wystartowało w wyborach do rady miasta pod szyldem “Łączy nas Turek”. Pierwsze miejsca na listach wyborczych zarezerwowano dla osób ściśle powiązanych z PiS. By ocieplić nadszarpnięty wizerunek PiS, jedną z twarzy tego projektu politycznego został twórca stowarzyszenia “Przystań” Jacek Sulkowski wraz z synem Mikołajem.
Komitet wyborczy “Łączy nas Turek” wprowadził do rady miasta pięciu radnych (Dariusza Kałużnego, Karola Serafińskiego, Jacka Sulkowskiego, Mikołaja Sulkowskiego i Grzegorza Wojtczaka). Klub od początku ustawił się w ostrzej kontrze wobec polityki burmistrza Antosika.
Przez blisko rok klub “Łączy nas Turek” utrzymywał swoją linię polityczną, ostro recenzując posunięcia burmistrza.
W połowie marca 2025 r. burmistrz Turku ogłosił wyniki otwartego konkurs ofert w zakresie kultury, ochrony i promocji zdrowia, czy też edukacji i oświaty.
Stowarzyszenie Przystań otrzymało bezzwrotne dotacje w łącznej wysokości 34 tys. złotych.
Już nieco wcześniej radni Jacek i Mikołaj Sulkowscy na forum rady zaczęli wypowiadać się nieco bardziej pojednawczo. Ich wypowiedzi wyraźnie kontrastowały z głosami Dariusza Kałużnego czy też Grzegorza Wojtczaka.
Dzisiaj na swoim profilu w mediach społecznościowych radny Jacek Sulkowski opublikował oświadczenie, w którym czytamy:
Z przykrością musimy stwierdzić, że to, co dzieje się w ostatnim czasie w klubie „Łączy nas Turek”, coraz mniej służy mieszkańcom, a coraz bardziej podsyca konflikty i opiera się na negatywnej polityce.
Jacek Sulkowski pisze także, iż wraz z synem Mikołajem podjęli decyzję o złożeniu rezygnacji z członkostwa w klubie „Łączy nas Turek”. Wraz z naszą rezygnacją, tę samą decyzję podjął Radny Karol Serafiński.