Studenci medycyny (na IV, V lub VI roku) ze średnią ocen nie niższą niż 3,75 mogą ubiegać się o stypendium przyznawane przez zarząd powiatu. O zainteresowanie stypendiami pytała radna Elżbieta Michałowicz, która złożyła interpelację w tej sprawie. W 2024 roku wniosku o stypendium nie złożył żaden student.
W 2021 roku Rada Powiatu Tureckiego podjęła uchwałę w sprawie stypendiów dla studentów uczelni medycznych na kierunku lekarskim. Stypendium jest przyznawane na okres 9 miesięcy w wysokości 1200 zł (brutto). W lipcu bieżącego roku zarząd powiatu ogłosił nabór wniosków.
Sprawą zainteresowała się radna Elżbieta Michałowicz (KO), która złożyła interpelację na jakim etapie jest wykonanie uchwały w roku akademickim 2024/2025.
Zarząd Powiatu Tureckiego uchwałą z dnia 25 lipca 2024 r. ogłosił nabór wniosków o przyznanie stypendium studentom kształcącym się w uczelni medycznej o kierunku lekarskim. W związku z tym, że Zarząd Powiatu Tureckiego rozpatruje wnioski o przyznanie stypendium w terminie do 20 października danego roku, proszę o informację na jakim etapie jest wykonanie ww. uchwały w roku akademickim 2024/2025.
Jakie działania podjął Zarząd Powiatu Tureckiego, aby wykonać cytowaną wyżej uchwałę a
w szczególności:
- Kiedy zarząd rozpatrywał wnioski?
- Kiedy zasięgano opinii kierownika sp zoz?
- Ilu zainteresowanych studentów złożyło wnioski o przyznanie stypendium?
- Ile stypendiów zostało przyznanych?
- Ile umów ze studentami zostało zawartych?
- Z jakich uczelni medycznych i z którego roku studenci zostali stypendystami powiatu tureckiego?
– czytamy w interpelacji Elżbiety Michałowicz
Odpowiedź jaką uzyskała radna jest zaskakująca. Starosta Jan Smak (PiS) poinformował, że nie wpłynął żaden wniosek o przyznanie stypendium. Zasadnym jest więc postawienie pytania o przyczyny takiego stanu rzeczy.
W starostwie powinni zastanowić się nad znalezieniem rozwiązania braku zainteresowania ze strony studentów. Nie ma nic gorszego niż tworzenie martwych przepisów (np. uchwał rady i zarządu powiatu). Oby nie było tak, jak z naborem na audytora wewnętrznego. Ogłoszono konkurs, nikt nie zgłosił się i starosta uznał, że jeden formalny obowiązek spełnił i nic więcej nie musi w tej sprawie uczynić.