Burmistrz Antosik zapowiedział udostępnienie mieszkańcom odnowionego parku miejskiego. Od soboty, po blisko czterech latach, turkowianie naocznie będą mogli ocenić efekty inwestycji za ponad 20 mln złotych. Najdłuższa rewitalizacja powojennego Turku dobiega końca.
Na wczorajszej sesji rady miasta, a wcześniej w mediach społecznościowych, burmistrz Antosik zapowiedział udostępnienie mieszkańcom zrewitalizowanego parku miejskiego. Od soboty (27 stycznia) będą oni mogli udać się na spacer po parkowych alejkach. Przy okazji będą mogli ocenić efekty inwestycji za ponad 20 mln złotych.
Rewitalizacja parku miejskiego trwała od 2020 roku. Prace nad dokumentacją rozpoczęły się dwa lata wcześniej. O inwestycji zrobiło się głośno głównie z powodu wycięcia ponad 200 drzew. Następnie problemy z wykonawcą, kilkukrotne aneksowanie umów, zerwanie umowy, szukanie nowego wykonawcy, itp. podtrzymywało napięcie i zainteresowanie opinii publicznej. W końcu najdłuższa rewitalizacja powojennego Turku dobiega końca.
Do olbrzymich emocji na sesji rady miasta doprowadziło twierdzenie jednego z radnych, że nie widzi 20 mln zł zainwestowanych w park. Burmistrz wraz ze swoją zastępczynią oraz radnymi ZT interpretowali tę wypowiedź jak zarzut o malwersację.
Czy pytanie o stosunek poniesionych nakładów finansowych do osiągniętego efektu może postawić radny? Zwłaszcza jeśli chodzi o wydatkowanie ponad 20 mln środków publicznych. Wydaje się, że nie tylko może, ale wręcz powinien dociekać czy inwestycja była prowadzona gospodarnie. Oczywiście należy pamiętać, że część kosztów pochłonęły prace podziemne z zakresu gospodarki wodnej.
Fot. FB / Burmistrz Miasta Turku